Choć cały film nakręcony został w południowych Czechach, jego akcja rozgrywa się na Morawach. Film jest iluzją, piękną czasem manipulowaną. Nakręcanie filmu przemieszcza się coraz bardziej przed zieloną kotarę w studiu. Jeśli już reżyser wypuści ekipę filmową na zewnątrz, realne plenery mieszają się jak collage surrealistycznego artysty, ktόremu dano nożyczki, klej i atlas świata. Tylko kilka scen z większej części rozgrywa się na miejscu, ktόre naprawdę istnieje. Wśrόd czeskich filmόw znajdzie się rόwnież taki wyjątek i to całkiem niezły – czeski poseł w walce o Oskara, ktόry przez długich szesnaście lat utrzymywał pozycję właściciela największej ilości zyskanych Czeskich Lwόw.

Uwikłanie pobudza do postawienia pytań odnośnie charakteru zła, ktόre w ludziach drzemie. Zmieniło by się coś, gdyby Sekal nie miał tak trudnego dzieciństwa albo był już taki z natury? Ciężko powiedzieć. A jak to jest z tymi na pozόr pobożnymi i ludzkimi wieśniakami, ktόrzy w głębi są tylko tchόrzliwymi zdrajcami. Są lepsi niż on? Nic nie jest czarno-białe, dzięki Bogu lub niestety, nikt nie jest w stanie wyraźnie oddzielić dobra od zła, określić winę lub przydzielić karę. I to właśnie jest głόwnym przesłaniem filmu Zabić Sekala.

Jeśli inspirują Was takie refleksje, jedźcie parę kilometrόw dalej nad Wał Orlicki gdzie nakręcano Aksamitnych mordercόw. Tam przy widoku z mostu Žďákovského możecie dalej rozmyślać o zawikłanych zakrętach ludzkiej duszy. A jeśli będziecie mieć jeszcze ochotę na bis, możecie udać się na niedaleko leżący wodny grόd Zvíkov, ktόrego mogliśmy podziwiać w filmie Batory. Tam rόwnież możecie swoje przemyślenia zakończyć w pozytywniejszej atmosferze wspomnieniami o Szkarłatnym kwiecie, ktόry tu powstawał.