Delikatna misja Jamesa Bonda
Szarmancka Eva Green, przystojny Daniel Craig i Mads Mikkelsen rywalizowali tutaj twrzą w twarz w legendarnym filmie o Jamesie Bondzie, przebywał tu i najsłynniejszy czeski kelner z filmu Kelner, płacić! Karlowe Wary przyciągają po prostu filmowców tak jak kwiat przyciąga motyle.
Ta wycieczka oferuje zabytkowe perły i ogromną porcję największych gwiazd filmowych. Wasze oczekiwania spełni doskonale.
W Karlowych Warach zacznijcie od ul. Lázeňské, gdzie przyjechali Vesper i James Bond. Kroczyli neorenesansową Młyńską Kolumnadą, a kdyż będziecie za nimi podążać ze szklanką wody mineralnej w ręku, przypomnijcie osbie komedię Kelner, płacić! od znanych czeskich twόrcόw Ladislava Smoljaka i Zdenka Svěráka, autorów Cimrmana. Biegł tędy fałszywy kelner Vrána, ścigany przez tłum wściekłych "kolegów". Film nakręcano rόwnież i na Źrόdlanej Kolumnadzie.
To, czy Bond lub Vesper popijali wodę mineralną z Karlowych Warów, nie wiadomo. Jednakże Bond zamόwił sobie faktycznie swόj legendarny drink w Grandhotelu Pupp u pokera. Suche martini, wstrząśnięte z wódką i kroplą trucizny niemal przypłacił życiem. Przy Cesarskich Łaźniach, kawałek od hotelu na szczęście uratowała go Vesper. W Pupp dla swych zwolenników śpiewała także Marion Cotillard w roli Edith Piaf w biograficznym filmie o tej samej nazwie. Znana młoda aktorka za wcielenie się w rolę słynnej poisenkarki kabaretowej zdobyła oprόcz Oscara chyba wszystkie możliwe nagrody 2007 roku.
Karlowe Wary nie są jedynym miastem zachodnich Czech, gdzie przebywał legendarny James Bond. Z Vesper udał się do Loket nad Ohří, gdzie na przepięknym zabytkowym placu zaparkował swój luksusowy wόz marki Aston Martin, a z Mathisem jedli w jednej z miejscowych restauracji ogrodowych. Świetny pomysł. Na deser, idźcie na spacer do imponującego zamku.
Najwygodniej będzie podrόżować samochodem. Jeśli jednak z Karlowych Warów do Loket przyjedziecie koleją, ukończcie wycieczkę romantycznym akcentem. Z powrotem do Karlowych Warów można dotrzeć łodzią po rzece Ohře. Ale uwaga, podróż trwa około czterech godzin.
I tak brzmi to świetnie, prawda?