Wycieczka do krainy specyficznych filmowych postaci, które tak lubił Hrabal, będzie idealnie zrównoważona. Nie zabraknie spokojnej atmosfery wsi, historycznego uroku bardziej ruchliwego miasteczka czy wspominania ulubionych postaci.

Z kapustą czy z dziką różą? Ten na pozór banalny spór jest w Święcie przebiśniegu kluczowy. Bohaterowie dyskutowali o tym w Hájence w Kersku niedaleko Sadskej. Nawet po wielu latach Hájenka działa jako restauracja, więc przed podróżą po dalszych filmowych lokacjach możecie posilić się (nie tylko) dziczyzną. W zeszłym w roku w Kersku otwarto ścieżkę Hrabala. Siedmiokilometrowa trasa prowadzi obok słynnego źródła św. Józefa, szczególnie profesor Jirásek lubił wydobywającą się stąd wodę mineralną, następnie dróżką, po której Franc uciekał na piwo aż do domku samotnego pisarza oraz obok pamiętnej sosny o poetyckiej nazwie Piękna Pepina. Zresztą niedaleko źródła rozpoczęło się słynne polowanie na dzika. 

Z Kerska pojedziemy do Nymburka. Bohumil Hrabal żył w tutejszym browarze wiele lat. Idealne miejsce, żeby po podróży śladami Święta przebiśniegu ugasić pragnienie Postřižinskim piwem. Warto zwrócić uwagę na gotycki kościół św. Jilji i miejskie mury, wzdłuż których prowadzi Labska trasa rowerowa, lub kubistyczne krematorium, kawałek od centrum miasta. 

Na wycieczkę najlepiej wybrać się na rowerze - kraina Hrabala najlepiej prezentuje się z siodełka. Jednego musicie być pewnie - Polabí na pewno was oczaruje.