
Praga
Malá Chuchle
Wojna niewojna, duch sportowy charakterystyczny dla okresu czechosłowackiej Pierwszej republiki dalej króluje. Towarzystwa sportowe „Sokół” już dawno rozwiązano, ale nikomu nie przeszkadza to trochę się spocić. Miłośników sportów wodnych w Pradze jednoznacznie ciągnie w stronę Wełtawy. Podobnie jak głównego bohatera filmu Protektor, Emila.
Trawiaste brzegi w cieniu rozłożystych drzew i dobre dojście do wody – tak wygląda lewy brzeg Wełtawy niedaleko Malej Chuchli. Niby ciągle w mieście, ale już pośród przyrody. Emil przyjeżdżał tu, żeby odreagować przy wiosłowaniu, spróbujcie też.
Pływalnia to idealne miejsce na tajne spotkania. Przestrzeń publiczna jest intymna, z czego korzysta kochanka Emila, Věra, żeby porozmawiać z nim o ich związku. Płynąca woda i szum liści na wietrze sprawiają, że dobrze się myśli o wszystkim i o niczym. Na przykład Emil zastanawiał się nad podstawą świadomości.