
Heřmaň pod Pískiem
W czasie podróży po południowych Czechach możecie dotrzeć do małej wsi Heřmaň. Szczyty gospodarstw, wybudowanych w duchu chłopskiego baroku, wznoszą się na lewym brzegu rzeki Blanice. W kontynuacji filmowej adaptacji Dobrego wojaka Szwejka właśnie tędy do pułku prowadzono najsławniejszego czeskiego żołnierza.
No, prowadzono... raczej nie wtedy, kiedy zajmuje się nim dowódca patrolu, który po drodze „nawali się jak zwierzę” - jak to określa sam Szwejk. Konkretnie jak krowa... dowódca patrolu jest tak pijany, że Szwejk sam go musi prowadzić na łańcuchu, a kawałek za Heřmaniem niemal wymienia go za krowę miejscowego rolnika.
Wy lepiej przejdźcie się po wspomnianej trasie na trzeźwo, żeby was nikt nie pomylił. O ile interesuje was, w którym miejscu Szwejk balansował z dowódcą patrolu na wąskiej ławce musicie iść mniej więcej kilometr za Heřmaň w stronę dworca kolejowego. Potok jest tutaj o wiele bardziej zarośnięty, więc uwaga, żebyście nie zdali sobie sprawy, że jesteście na miejscu, kiedy będziecie już w nim stać.