
Kromierzyż
Arcybiskupski pałac
Przypominacie sobie szalony śmiech muzycznego geniusza, ktόry rozlegał się po wspaniałych korytarzach na dworze krόlewskim? To właśnie tu doszło do pamiętnego spotkania, gdy Salieri po raz pierwszy na własne oczy zobaczył Mozarta.
Jedna z najwspanialszych budowli w Republice Czeskiej, dziś już pamiątka znajdująca się pod ochroną UNECSO. Możecie tu spacerować całe dnie i podziwiać piękno architektury, zbiory sztuki czy też sławne Ogrody Pałacowe.
Albo wiecie co? Zapomnijcie na chwilę historię! Puśćcie sobie na śniadanie „Amadeusza“ Miloša Formana i wyruszcie tu ręka w rękę z młodym, roześmianym Mocartem. Pozwόlcie aby zadziałało na was tutejsze piękno i wyobrażajcie sobie, że razem z szalonym geniuszem biegniecie komnatami na swόj własny opόźniony koncert. Przedstawcie sobie, że znajdujecie się z nim i innymi „perukami“ na arcybiskupskiej uroczystości w olśniewającej Sali Parlamentarnej. Ze wszystkich 22 żyrandoli świeci tu na was, jeszcze przed (samym Křižíkiem) wprowadzeniem elektryfikacji, 440 woskowych świeczek, tak że się wam przez to na policzkach rozpuszcza puder. W jednej z komnat będzie tu na was krzyczał rozzłoszczony arcybiskup, wam to będzie obojętne, dlatego, że zaraz w następnej komnacie czeka na was ta najwspanialsza uczta, jakiej żeście jeszcze nie widzieli. Także uwaga, klatka stop – i jedziemy!