
Pałac Slavkov
Z mackami francuskiej rewolucji walczy sir Percy, o pseudonimie Szkarłatny kwiat. Potajemnie ocala niewinnych spod gilotyny i wywozi ich do bezpiecznych kryjówek. Miejscem akcji jednej z dramatycznych scen serialowej adaptacji sławnej historii stał się zamek w Slavkovie niedaleko Brna.
Rozległa barokowa siedziba w serialu zapłonęła, a markiz de Rochambeau z córką ocalili się w ostatniej chwili. Pożar rozgorzał na całym zamku także w rzeczywistości, na końcu XIX w., a ofiarą płomieni został zbiór drogocennych obrazów. Obecnie po tym nieszczęściu nie zostały żadne ślady, a zamek znowu zachwyca swoim pięknem. Związany jest z wybitnym Francuzem, który stał się znany właśnie w czasie Rewolucji Francuskiej, Napoleonem Bonaparte. W tutejszej Sali Historycznej podpisano pokój po tym, jak niedaleko stąd Francuzi pokonali austriacko-rosyjskie wojsko.
Nawiasem mówiąc sala ma jedną praktyczną właściwość. Ma bowiem specjalną akustykę, dzięki której, w czasie politycznych negocjacji nie było słychać o czym szepczą dyskutujący – nawet jeśli podsłuchujący stałby stosunkowo blisko. Idealne dla spiskowców.
Tajemniczego charakteru dodają pałacowe podziemia. Nie zapomnijcie odwiedzić także miejscowego parku – należy do tych najpiękniejszych na Morawach. Wystawę poświęconą bitwie pod Slavkovem (bitwa pod Austerlitz) znaleźć można w pobliskiej monumentalnej Mogile Pokoju, a miłośnicy historii i militariów mogą wybrać się np. na Žuráň, skąd dowodził sam Napoleon. Na Slavkov niestety nie wystarczy pół dnia.